Musicie mi wybaczyć za jakość zdjęć (prócz ostatniego), które zostały zrobione w nocy i które nie do końca pasują mi jakościowo. Jednak czas mija, a mnie na chwilę obecną nie ma w Warszawie i nie mogę zrobić następnym. Bez obaw. W kolejnych wpisach pokażę też pokój w świetle dziennym :)
Bocieek ♥
jak zdobyłaś te cole?!
OdpowiedzUsuńByłam w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie, szukaj na ulicach samochodu z dużą puszką Coca-Coli tam możesz sobie wydrukować dowolny napis za darmo :)
Usuńprzed jak i po pokój mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńPiękny pokój ! ;)
OdpowiedzUsuńświetnie go ozdobiłaś :) dodaje do obserwowanych :)zapraszam na http://myloovelyfun.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzamiast pokazać wnętrze, pokazałaś swoje ciuchy, biżuterie. nie chwal się juz tak
OdpowiedzUsuńJest to właściwie blog o modzie, więc nie wydaje mi się, że ukazywanie na zdjęciach ciuchów czy biżuterii w jakikolwiek sposób mogłoby być "chwaleniem się". Trochę dystansu i mniej "zazdrości" bo nie wiem jak inaczej mogę to nazwać. Pozdrawiam :)
Usuńpiękny pokoj ;) śliczny bralet <3 a lusterko mam takie same ! ; )
OdpowiedzUsuńhttp://loveandvanillascent.blogspot.com/